Pisząc o mojej akademii urody, o jej misji czy początkach istnienia, trudno uniknąć przebrzmiałych formułek, na które już jesteśmy znieczulone i wydają się nam banalne. Gdy napiszę, że stworzyłam miejsce dla kobiet (i nie tylko ;), że najwyższą nagrodą, jaką mogę otrzymać od Klientek i Klientów, jest ich satysfakcja, ich radość z własnego wyglądu, dowartościowanie lub pozbycie się choćby jednego kompleksu: tak, to wszystko prawda! Nie ma dla mnie większego motywatora do dalszych działań. To silniejsze niż podwójne espresso!
Razem z zespołem jesteśmy na bieżąco z nowinkami kosmetycznymi – kochamy je i uwielbiamy testować, regularnie uczestniczymy w szkoleniach, a każda nowa technologia, którą wprowadzamy do oferty, wzbudza sporo emocji.
Zapraszam Was, Kochani, do akademii urody w Brzesku, gdzie z dala od wielkomiejskiego szumu mogę zaoferować zabiegi na najwyższym poziomie!